Podczas próby rozruchu całkowicie odcina prąd w samochodzie
Od jakiegoś czasu aku miał ciężko odpalić silnik po kilku dniach bez jeżdzenia. Gdy w końcu już totalnie prądu brakowało to kupiłem nowego Bosha.
No i wszystko ok. Za każdym razem bez problemu odpalał. Jednak po kilku tygodniach pojawił się dwa razy bardzo dziwny objaw: Otóż podczas przekręcenia stacyjki w momencie jak powinien ruszyć rozrusznik wszystkie kontrolki nagle gasną i odcięty jest prąd od wszystkiego w samochodzie łącznie z radiem i centralnym. Za pierwszym razem pomyślałem sobie, że to może bezpiecznik. Jednak po 10 minutach nagle prąd się pojawił a ja jak gdyby nigdy nic mogę od pierwszego razu odpalić silnik. Na desce wszystkie wskazania zresetowane ale żadnego błędu nie wyświetla. Dzisiaj znów mi się to pojawiło i znów po ok. 13 minutach prąd cudownie wrócił i dalej ok.
Luźne klemy 100%( obstawiam tak dlatego że taki problem masz po zmianie aku). Tez tak mam w Nissanie i z tym żyje bo nie mam czasu przykręcić klem, jak sam nie załapię to musze otworzyć maskę ruszyć klemami i jest ok.
... i z tym żyje bo nie mam czasu przykręcić klem, jak sam nie załapię to musze otworzyć maskę ruszyć klemami i jest ok.
To faktycznie nie masz czasu.... :szeroki_usmiech
No co ja poradzę, trzeba poszukać klucza itp, kiedys postraszyłem akumulator że dokręce klemy więc się chyba przestraszył i nie łapie tylko od święta to da sie z tym żyć.
:shock: :shock: :shock:
Byłeś w ASO z klemami? :shock:
Nie Byłem w ASO z klimą działającą z opóźnieniem. A przy okazji jako, że nie miałem czasu zajrzeć do samochodu poprosiłem żeby sprawdzili.
W pierwszym poście napisałeś że jedziesz zczytać błędy bo Ci prąd ginie...
[ Dodano: Sob 26 Kwi, 14 15:49 ]
Zamieszczone przez Arkadian
Od jakiegoś czasu aku miał ciężko odpalić silnik po kilku dniach bez jeżdzenia. Gdy w końcu już totalnie prądu brakowało to kupiłem nowego Bosha.
... Na desce wszystkie wskazania zresetowane ale żadnego błędu nie wyświetla. Dzisiaj znów mi się to pojawiło i znów po ok. 13 minutach prąd cudownie wrócił i dalej ok.
W pierwszym poście napisałeś że jedziesz zczytać błędy bo Ci prąd ginie..
Pojechałem na zczytanie błędów ale przedewszystkim po to by zczytać dane z klimy oraz dodatkowo czujnik parkotronika mi ciągle wył no i jeszcze przy okazji ten znikający prąd.
Jeśli już mam być dokładny Nie chciałem tego wszystkiego wpisywać w tym jednym poście.
Komentarz